Przedłużanie cienkich włosów

Wiele właścicielek cienkich włosów obawia się ich przedłużania. Trudno się dziwić. Inwazyjne zabiegi z zastosowaniem wysokiej temperatury mogą osłabić delikatną strukturę kosmyków, narażając je na łamanie i uszkodzenia. Na szczęście, istnieją również takie, które nie zaszkodzą najdelikatniejszym pasmom.

Efekt przedłużania włosów zależy nie tylko od rodzaju doczepów i doświadczenia stylisty, ale przede wszystkim od wyboru najlepszej metody. Dotyczy to zwłaszcza posiadaczek problematycznych włosów — cienkich, delikatnych, z tendencją do łamania i wypadania.

Niedostosowana do stanu i kondycji włosów metoda może obciążyć kosmyki i pogorszyć ich kondycję. Kluczem do sukcesu jest więc wybór tej, która okaże się najdelikatniejsza.

Zdaniem ekspertów najdelikatniejszą metodą trwałego przedłużania włosów jest obecnie metoda tape on. Poleca się ją szczególnie posiadaczkom cienkich, osłabionych (także zabiegami fryzjerskimi) pasm. Metoda tape on nie wymaga używania wysokiej temperatury. Spoiwem, które łączy doczepy z naturalnymi kosmykami są cieniutkie, lekkie silikonowe taśmy z klejem. Zupełnie niewidoczne i nieodczuwalne nie obciążają włosów i są dla nich zupełnie neutralne. Dzięki metodzie tape on nie tylko przedłużysz, ale również zagęścisz włosy. W zależności od długości i liczby użytych kanapek efekty metamorfozy mogą być naturalne lub… spektakularne.

Ważne: jeśli zdecydujesz się przedłużyć włosy metodą tape on, co 4 — 6 tygodni będziesz musiała odwiedzać salon fryzjerski, aby podciągnąć taśmy. Taka konieczność wynika z naturalnego wzrostu włosów. Jeśli nadmiernie się obniżą, odstając jednocześnie od skóry głowy, staną się widoczne. A to zniweczy cały efekt.

Jeśli zależy Ci na tym, aby cieszyć się długimi, gęstymi włosami tylko od czasu do czasu, sięgnij po dopinki clip in. Dzięki nim przedłużysz włosy samodzielnie, bez konieczności wizyty w salonie fryzjerskim. Dopinki clip in kupisz w zestawie złożonym z 6 lub 7 elementów.

Przedłużanie włosów przy pomocy dopinek clip in jest bardzo proste. Przy odrobinie wprawy zrobienie „całej głowy” nie zajmie Ci więcej niż 5 — 7 minut.

Zanim rozpoczniesz zabieg, przeczesz dokładnie doczepy i poćwicz otwieranie i zamykanie klipsów. Następnie:

• wydziel dolne pasma z tyłu głowy, zabezpieczając wyższe warstwy wsuwkami;
• przygotuj najszersze pasmo włosów z klipsem i umieść klipsy ponad warstwą naturalnych kosmyków. Zaczynając od środka, przesuń je w dół i zatrzaśnij tuż przy skórze głowy. Sprawdź, czy jakość łączenia je odpowiednia;
• wydziel kolejną partię włosów z przypiętej wsuwkami części i użyj następnego szerokiego pasma. Postępuj dokładnie tak samo, jak w przypadku pierwszego;
• ostatnie szerokie pasmo przypnij jeszcze wyżej. Zwróć uwagę na to, aby wierzchnia warstwa włosów przykryła widoczne miejsca łączeń;
• ostatnim krokiem jest przypięcie doczepów boków głowy. Najlepsze do tego celu będą pasma w jednym lub dwoma klipsami. Jedno z nich przyczep nad uchem, drugie — w okolicach skroni.

Jeśli kondycja Twoich włosów pozostawia wiele do życzenia, oprócz przedłużania, które poprawi ich formę „tu i teraz”, zadbaj również o długofalowe wsparcie. Pamiętaj — na wygląd włosów wpływa nie tylko odpowiednia pielęgnacja, ale również, a może nawet przede wszystkim — sposób odżywiania i odpowiednie nawadnianie. Aby je wzmocnić, jedz potrawy bogate w witaminy i minerały i pij codziennie najmniej 2 litry wody.