Czy metoda kanapkowa niszczy włosy?

Metoda kanapkowa jest jedną z najpopularniejszych i najchętniej wybieranych metod przedłużania i zagęszczania włosów. W czym tkwi jej sekret?

Przedłużanie włosów to nowoczesny zabieg, który pozwala spektakularnie wydłużyć i zagęścić fryzurę, w ciągu zaledwie kilku godzin. Aby osiągnąć najlepsze efekty oraz zapobiec uszkodzeniom naturalnych włosów, warto dobrze przemyśleć nie tylko wybór stylisty, ale również metody.

Właścicielki normalnych, zdrowych włosów mogą wybierać spośród wszystkich dostępnych na rynku metod przedłużania. Nawet te wykorzystujące wysoką temperaturę i substancje chemiczne nie powinny zaszkodzić naturalnym kosmykom w dobrej kondycji. Dla posiadaczek cienkich, delikatnych pasm z tendencją do łamania i wypadania wybór „pierwszej lepszej metody” może mieć długofalowe, bardzo nieprzyjemne skutki. Jeśli zabieg okaże się zbyt inwazyjny, może uszkodzić włosy. Jeśli tak się stanie wygląd fryzury, po zdjęciu dopinek będzie wyjątkowo nieprzyjemną niespodzianką.

Odpowiedzią na potrzeby kobiet, chcą przedłużyć delikatne włosy, jest metoda kanapkowa, zwana metodą tape on. Zdaniem ekspertów jest to najmniej inwazyjny i najdelikatniejszy na rynku sposób na nadanie fryzurze długości i objętości.

Jeśli zdecydujesz się przedłużyć włosy metodą tape on, stylista połączy Twoja pasma z doczepami umieszczonymi na cienkich silikonowych taśmach. Są one bardzo lekkie i niedostrzegalne. Efekt wizualny połączenia obu pasemek przypomina właśnie kanapkę, co zapoczątkowało nazwę metody. Zabieg odbywa się bez użycia wysokiej temperatury i agresywnych substancji chemicznych. Nie niszczy więc włosów i nie osłabia ich struktury. Z powodzeniem mogą stosować go więc właścicielki delikatnych pasm. W przeciwieństwie do innych metod zabieg wykonywany metodą kanapkową trwa stosunkowo krótko. Doświadczony stylista wykona go nawet w ciągu 2-3 h.

Ważne: wraz z naturalnym wzrostem włosów, silikonowe taśmy się obniżają. Aby zachować naturalny efekt, raz na 4-6 tygodni musisz odwiedzać fryzjera celem ich podciągnięcia. Jeśli tego nie zrobisz, taśmy staną się widoczne. A to przełoży się na mało estetyczny wygląd.

To, jak długo utrzyma się efekt, zależy przede wszystkim od jakości doczepów. Jeśli wybierzesz naturalne włosy słowiańskie, będziesz się cieszyć piękną fryzurą nawet przez 6 miesięcy. Pamiętaj jednak, że na efekt zabiegu wpływa nie tylko wprawa stylisty i jakość dopinek, ale również właściwa pielęgnacja.

W przeciwieństwie do naturalnych włosów dopinki są pozbawione źródła wewnętrznego nawilżenia. Zdecydowanie szybciej niż one tracą wilgoć, połysk i blask. Aby jak najdłużej wyglądały pięknie, postaw na nawilżanie i delikatną pielęgnację.

• Do mycia doczepów używaj szamponów przeznaczonych do włosów przedłużanych. Alternatywą mogą być popularne drogeryjne kosmetyki nawilżające bez substancji SLS, parabenów i alkoholu. Alkohol sprzyja bowiem nadmiernemu przesuszaniu i skutecznie pozbawia blasku.

• Po każdym myciu wcieraj w pasma lekką odżywkę. Pamiętaj o tym, aby omijać miejsca łączeń. Składniki kosmetyku mogą je osłabić.

• Używaj letniej wody i jeśli to możliwe — kieruj strumień pionowo z góry na dół. Po spłukaniu odżywki delikatnie owiń pasma w ręcznik. Nie trzyj ich i nie szoruj.

• Do czesania włosów przedłużanych metodą kanapkową używaj tylko specjalnej szczotki, którą dostaniesz od stylisty. Szczotkuj pasma kilka razy dziennie.

• Przed zaśnięciem związuj włosy w warkocz (lub kilka warkoczy). Taki sposób sprawi, że nie poplączą się i nie skołtunią.

• Choć włosy przedłużane przy pomocy naturalnych doczepów możesz dowolnie stylizować, nie przesadzaj z użyciem wysokiej temperatury. Zbyt częste stosowanie prostownicy, lokówki i gorącego powietrza suszarki może nadmiernie je wysuszyć.