Czy doczepiane włosy niszczą naturalne?
2020-07-26
Marzę o gęstych, długich włosach, ale boje się, że przedłużanie zniszczy moje naturalne pasma — takie słowa często płyną z ust pań, rozważających wykonanie trwałego przedłużania włosów. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Czy przedłużane niszczy naturalne włosy? Podpowiadamy.
Zabieg przedłużania włosów to skuteczny sposób, aby w ciągu zaledwie kilku godzin nadać fryzurze długości i objętości. Czy ceną za piękny wygląd nie będzie jednak osłabienie, a nawet zniszczenie naturalnych pasm?
Czy przedłużanie włosów niszczy naturalne pasma?
Trwałe przedłużanie włosów to zabieg, który nie pozostaje obojętny dla Twoich pasm. W końcu, z powodu doczepów naturalne włosy noszą ciężar dopinek i są dodatkowo obciążone. Nie oznacza to jednak, że doczepiane włosy niszczą naturalne. Kluczem do sukcesu i zachowanie dobrej kondycji naturalnych pasm jest wybór odpowiedniej metody oraz… odpowiednia pielęgnacja. Co musisz wiedzieć, aby Twoje włosy po zdjęciu dopinek wyglądały równie dobrze, jak przed ich założeniem?
Wybór metody, a rodzaj i strukturą włosów
Najważniejszą kwestią, o którą warto zadbać, aby Twoje włosy pozostały w dobrej kondycji, jest wybór metody, dostosowanej do ich struktury i formy.
Jeśli masz zdrowe, mocne włosy
Jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką zdrowych mocnych włosów, możesz korzystać z wszystkich dostępnych na rynku metod. W przypadku takich pasm świetnie sprawdza się popularna i lubiana przez kobiety metoda keratynowa. Dzięki niej w ciągu zaledwie kilku godzin osiągniesz wymarzone rezultaty — z zadziornej chłopczycy staniesz się kokietką z burzą loków lub zwiewną nimfą z włosami gładkimi niczym tafla wody. Jeśli stylista użyje do zabiegu naturalnych, dobrej jakości doczepów, efekty utrzymają się na włosach nawet przez 6 miesięcy. Pamiętać trzeba jedynie o regularnym podciąganiu pasm.
Jeśli Twoje włosy są delikatne i łamliwe
Jeśli jesteś posiadaczką delikatnych, łamliwych włosów ze skłonnością do wypadania, nie musisz rezygnować z przedłużania. Aby zabieg nie zniszczył i nie osłabił naturalnych pasm, musisz jednak szczególnie zadbać o wybór metody.
Które z dostępnych na rynku są szczególnie polecane do przedłużenia delikatnych pasm?
Zdaniem ekspertów najdelikatniejszą i najmniej inwazją metodą przedłużania włosów jest obecnie metoda kanapkowa, zwana także metodą tape on. Podczas zabiegu stylista łączy naturalne pasma z doczepami umieszczonymi na cienkiej silikonowej taśmie. Wizualny efekt połączenia przypomina wyglądem… kanapkę. Co, jak nietrudno zgadnąć, dało początek nazwie metody. Przedłużanie metodą kanapkową nie wymaga używania wysokiej temperatury, ultradźwięków ani agresywnych sub-stancji chemicznych. Najczęściej wybierają go więc panie z delikatnymi, łamliwymi i osłabionymi zabiegami fryzjerskimi włosami. Świetnie też się sprawdzi metoda na ringi
Przedłużanie włosów na ringi jest jedną z najpopularniejszych metod nadawania fryzurze długości i objętości. Spoiwem, które łączy cienkie pasma naturalnych włosów z doczepami, są cienkie obrączki — ringi wykonane zazwyczaj z aluminium, miedzi lub brązu. Podobnie jak w przypadku metody na kanapkę zabieg odbywa się bez użycia wysokiej temperatury i substancji chemicznych. Jest więc w pełni bezpieczny także dla delikatnych, łamliwych i osłabionych zabiegami fryzjerskimi włosów.
Ważne: choć metoda na ringi jest odpowiednia dla delikatnych włosów, nie przypadnie do gustu alergiczkom. Czasem zdarza się bowiem, że obrączki uczulają. Jeśli rozważasz przedłużanie włosów na ringi, przed wykonaniem zabiegu zrób próbę uczuleniową. Jeśli po kontakcie z ringiem Twoja skóra nie wykaże reakcji alergicznej, działaj.
Dobra kondycja naturalnych włosów, a pielęgnacja po przedłużaniu
Aby Twoje włosy po zdjęciu doczepów wyglądały równie dobrze, jak przed ich założeniem, zadbaj o właściwą pielęgnację.
- Regularnie, kilka razy dziennie czesz włosy specjalną szczotką, którą dostaniesz od fryzjera. Dzięki tej prostej czynności zarówno Twoje włosy, jak i doczepy, nie będą się plątać i kołtunić.
- Jeśli przedłużyłaś włosy na keratynę lub na ringi, co najmniej raz dziennie oddzielaj od siebie po-szczególne pasma, na wysokości łączeń. W ten sposób zapobiegniesz plątaniu i nieestetycznemu wyglądowi włosów.
- Przed zaśnięciem związuj włosy w warkocz. Taki zabieg sprawi, że będą mniej narażona na łamanie.
- Zadbaj o to, aby dobrze spłukać resztki kosmetyków (szamponu, odżywki i maski), nie tylko z doczepów, ale także z naturalnych włosów. Pozostałe na włosach składniki kosmetyków sprzyjają kołtunieniu i nieestetycznemu wyglądowi. W dłuższej perspektywie wpływają także na ogólną kondycję włosów.
- Jeśli to możliwe, susz włosy chłodnym powietrzem suszarki. Dzięki temu zmniejszysz ryzyko utraty wilgoci, a co za tym idzie, także blasku i gładkości.
Pokaż więcej wpisów z
Lipiec 2020