Włosy wyprostowane na wesele

Przyszłe Panny młode zazwyczaj skrupulatnie planują swoją stylizację na ślub i wesele. Przez długie tygodnie potrafią podróżować od jednego salonu sukien, do kolejnego, by znaleźć swój wymarzony model. Godzinami poszukują też wysmakowanych dodatków: welonu, butów, a nawet pięknej bielizny. Nie mniej uwagi poświęcają na znalezienie dobrej makijażystki i fryzjerki. Gdy mają już zaufaną osobę, która w tym wielkim dniu zajmie się ich włosami, pozostaje jeszcze wybór odpowiedniej fryzury. Od kilku lat coraz więcej Panien Młodych decyduje się pójść do ślubu w prostych, rozpuszczonych włosach. Dlaczego ten trend stał się tak popularny? Sprawdźmy!

Naturalny look

W ostatnich latach panny młode zdecydowanie odeszły od upinania włosów w wymyślne koki. W stylizacjach ślubnych stawiano na naturalny wygląd i proste fryzury. Nawet warkocze, upięcia i pół-upięcia miały wyglądać nieco niedbale, jakby lekko potargane przez wiatr. Coraz więcej Panien Młodych decydowało się na wzięcie ślubu we włosach rozpuszczonych, najczęściej delikatnie zakręconych lub ułożonych w lekkie fale. Widać było też ogromny wzrost zainteresowania jeszcze bardziej minimalistyczną fryzurą ślubną – prostymi, rozpuszczonymi włosami. Naturalny, niezobowiązujący look w przyszłym sezonie prawdopodobnie będzie prawdziwym hitem. Co jeszcze warto wiedzieć o prostowaniu włosów na wesele?

Włosy naturalne

Niestety, niewiele kobiet może poszczycić się swoimi naturalnymi, pięknymi, gęstymi, zdrowymi włosami. Nieprawdą jest też to, że takiej „zwykłej” fryzury nie trzeba specjalnie układać. O włosy należy zacząć regularnie dbać na co najmniej kilkanaście tygodni przed ślubem. Powinny być one intensywnie nawilżane i odżywiane, najlepiej w zaufanym salonie fryzjerskim. Specjalista powinien też zadbać o przycinanie końcówek, by nabrały one sprężystości. Panie, których włosy mają tendencję do puszenia się, powinny pomyśleć o keratynowym prostowaniu włosów, które nada im też pięknego blasku. Chociaż może się wydawać, że proste, rozpuszczone włosy nie wymagają zbyt wiele układania przed ślubem, warto zlecić to zadanie doświadczonemu styliście. Pamiętajmy, że włosy muszą przetrwać ceremonię, a potem całą noc szaleństw na parkiecie. Specjalista zabezpieczy fryzurę tak, by wyglądała cały czas świeżo i atrakcyjnie. Włosy pozostawione same sobie zaczną się szybko przetłuszczać i przestaną wyglądać dobrze.

Pomyśl o doczepach

Chociaż niektóre przyszłe panny młode są szczęśliwymi posiadaczkami długich, prostych włosów, często narzekają one na ich gęstość lub grubość. Wiele z nich decyduje się na zagęszczenie włosów przed ceremonią przy pomocy tzw. doczepów. Sztuczne włosy dobiera się pod kolor naturalnych tak, że są nie do odróżnienia. Fryzura dzięki sztucznym włosom nabiera objętości i zaczyna wyglądać naprawdę spektakularnie. Doczepy w razie potrzeby można farbować i dowolnie stylizować. Włosy do przedłużania to też wspaniałe rozwiązanie dla pań, które nie zdążą zapuścić swoich naturalnych kosmyków do wymarzonej długości. Masz włosy do ramion, a na ślub marzą Ci się kosmyki aż do pasa? Dopinki to rozwiązanie dla Ciebie! Pamiętaj, że przedłużane włosy trzeba odpowiednio pielęgnować, by zachowały swój naturalny wygląd.

Minimalizm? Niekoniecznie!

Panny młode, które zdecydowały się na stosunkowo skromne suknie ślubne, nieco obawiają się, że wyprostowane włosy na wesele nie będą najlepszym pomysłem. Stylizacja może wydać się zbyt minimalistyczna, nieciekawa i nieodpowiednia do okazji. To jednak nie problem! Proste, rozpuszczone włosy dają wiele możliwości wpięcia różnorakich ozdób. Dobrze wygląda na nich zarówno bogato zdobiona tiara, delikatne, połyskujące spinki, wplecione wstążki, mniejsze i większe stroiki, opaski, a nawet hit poprzednich lat – wianek z prawdziwych kwiatów. Prosta fryzura nie ogranicza też przy wyborze welonu. Panna młoda może wybrać dokładnie taki model, jak chce, nie martwiąc się, że zasłoni on misternie pleciony warkocz, czy nieciekawie ułoży się na burzy loków. Na prostych włosach wspaniale prezentuje się też fascynator, który jest odpowiednio wyeksponowany.

Nie tylko w stylu boho

Wiele osób uważa, że wyprostowane włosy na weselu kojarzą się ze ślubami w stylu boho, luzem i naturalnością. Jak pokazał ostatni sezon, proste, rozpuszczone włosy świetnie komponują się również z bardzo eleganckimi stylizacjami, a nawet z wciąż popularnymi „bezami” i „księżniczkami”. Co ciekawe, część pań zdecydowała się dodać uczesaniu nieco awangardowości i włosy wyprostowane na wesele gładko zaczesywała do tyłu. Taka fryzura kojarzona jest często z przebojową business woman, zdecydowanie więc dodaje niewinnej bieli sukienki nieco pazura. Decydując się na wyprostowane włosy na ślub, warto poeksperymentować, układając je z przedziałkiem równo na środku głowy, lub też z przedziałkiem z boku.

Pół-upięte, pół-rozpuszczone

Kobiety, które nie są całkowicie przekonane do rozpuszczonych, prostych włosów na ślub, decydują się na różnego rodzaju pół-upięcia. Jak one wyglądają? To proste – część włosów związana jest np. w warkocz dookoła głowy, a reszta luźno układa się na ramionach. Proste, rozpuszczone włosy może też zdobić niewielki koczek z włosów kręconych, upięty na czubku głowy. Decydując się na pół-upięcie, nadal trzeba pamiętać o tym, że kondycja włosów musi być nienaganna. Rozpuszczone włosy muszą stanowić piękne, błyszczące tło dla upiętej części.

Proste włosy na weselu

Proste włosy na weselu niestety nie są tak posłuszne, jak te upięte w praktycznego koka. Dlatego panna młoda decydująca się na taką fryzurę powinna uczulić swoją świadkową, by krytycznie rzucała okiem na jej włosy co jakiś czas. Być może co kilka godzin włosy będzie trzeba przeczesać, gdy zaczną plątać się w tańcu, lub nałożyć na nie odpowiedni kosmetyk, jeśli zaczną puszyć się od wilgotnego powietrza. Te drobne zabiegi pozwolą na zachowanie nienagannej fryzury do białego rana. Z pewnością jednak warto mieć przy sobie szczotkę i przynajmniej mały lakier lub suchą odzywkę, by uniknąć niepotrzebnego stresu, gdy włosy odmówią posłuszeństwa.

Czy warto zdecydować się na taką fryzurę?

Czy rozpuszczone, wyprostowane włosy na wesele to dobry pomysł? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Podejmując decyzję o fryzurze na ten wielki dzień, panna młoda powinna kierować się nie tylko modą, ale przede wszystkim własnym gustem. Każda kobieta zna dobrze swoje włosy, będzie wiec wiedziała, czy podołają one całonocnej imprezie w swoim naturalnym stanie, czy może lepiej przed ślubem warto je zagęścić lub przedłużyć. Z pewnością ułożenie tej prostej fryzury i tak warto zlecić doświadczonemu fryzjerowi. Proste, rozpuszczone włosy na weselu z pewnością nie będą obciążeniem dla kobiety, która ma w nawyku regularne rzucanie okiem na stan swoich kosmyków. Panie, które cenią sobie walory praktyczne fryzury ponad wszystko, mogą być poirytowane koniecznością skupiania się na włosach podczas imprezy. Z drugiej jednak strony, jeśli jest to ich wymarzona fryzura ślubna, to cóż, czego nie robi się dla urody…